Mat-Inf 2e w Kołłątaju

Ciesza sie, ze nie musza siedziec na niemieckim, tylko bujaja sie po Zamku Królewskim





Ciesza sie, ze zaraz pojada tramwajem i beda mogli przyszpanowac przed przyjezdnymi turystami, ze tak pieknie sie orientuja w komunikacji.





A to cala prawda o naszej wycieczce. Wystawa doprowadzila wszystkich do takiego stanu..





No moze oprocz nas, ktorzy zawsze wszystko maja gdzies





chociaz sanczo byl zly, bo byl baaaardzo glodny..





zjadl caly kubelek





i potem byl juz zadowolony..





jeszcze na koniec pamiatkowe zdjecie przy PKiN

Ostatnio edytowany przez kabat (2007-11-22 22:20:51)

szczerze to nie zrozumialem, o co ci chodzilo Michal

pogo napisał:

.. a chcialem powiedziec jeszcze, ze chce moje 36gr

Dzieki naszym kolegom, ktorzy byli nieobecni, z klasowych pieniedzy wylecialo 6x4=24zl. Tyle pieniedzy mniej mielismy na przewodnika, bo kazdy musial zaplacic z niego 3,66zl zakladajac, ze wszyscy beda obecni. Poniewaz nie bylo 6 osob, nie mamy zadnych pieniedzy klasowych, a przypominam, ze przyszly tydzien bedzie ostatnim dla naszej pani od matmy w Kollataju. Pomijajac to jaka dla nas byla i ile dzieki niej zyskalismy i stracilismy, wypadaloby kupic jej jakies kwiatki i podziekowac za wspolprace. Dlatego musimy sie zlozyc na jakis bukiet. Tak ogolnie wypadaloby miec jakies zasoby w "skarbcu" klasowym, w razie ewentualnych, nieprzewidzianych wydatkow. Dlatego oglaszam, ze trzeba Fatimie wplacic 2zl na skladke klasowa. Dziekuje.